Mazowsze za silne
Warszawa, 5 października (środa)
Piłkarstwo na Mazowszu świętuje w tym roku swoje 90-lecie. Z tej okazji przyjęliśmy wyzwanie Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej i zagraliśmy z oldbojami z regionu. Niestety, z marnym dla nas skutkiem.
Byli piłkarze „rozjechali” naszą reprezentację na stadionie GKP Targówek. Suchy wynik 0:4 na pewno nie jest niesprawiedliwy. Rywale mieli ogromną przewagę i często gra toczyła się na naszej połowie.
Co mamy na usprawiedliwienie? Tak naprawdę to nic, bo jak się podejmuje rękawice, to trzeba walczyć, nawet jak termin jest niekorzystny, a przeciwnik z trochę „innej półki”. Część naszej ekipy wyjechała wcześniej do Paryża, na mecz z Francuzami i Wojtek Jagoda miał ograniczone pole manewru. Trener zdecydował się na jedenastkę: Kwiatek – Zubi, Romer, Gilar, Olo, Maniek – (to nie przypadek, że graliśmy piątką w defensywie – trener wiedział co się święci) – Gołos, Kociu, Gąsior – Chińczyk, Kowal.
I jeszcze raz ten sam skład dla statystyków: Jakub Kwiatkowski – Tomasz Zubilewicz, Adam Romer, Adam Gilarski, Daniel Olkowicz, Marian Skalski – Piotr Gołos, Michał Kocięba, Michał Gąsiorowski – Radosław Pyffel, Jacek Kowalski.
Czas teraz przedstawić rywali, żeby nie było, że przegraliśmy z byle kim. W ekipie Mazowsza zagrali między innymi: Jerzy Kraska (mistrz olimpijski z Monachium), Roman Kosecki (Wybitny Reprezentant Polski 69A/19 goli), Piotr Świerczewski (Wybitny Reprezentant Polski 70A/1 gol), Piotr Czachowski (45A/1 gol), a także Igor Gołaszewski, Jacek Dąbrowski, Jarosław Kalinowski, Ryszard Milewski, Marcin Muszyński i Paweł Przewdziecki.
Bramki dla zespołu Mazowsza, prowadzonego przez trenerów Bogusława Hajdasa i Ryszarda Kosińskiego, strzelali: Jakubczak, Krajewski, Świerczewski i Przewdziecki. Nad całością, będąc łącznikiem między oboma zespołami, czuwał trener Andrzej Zamilski.
No cóż. Poczekamy na obchody 100-lecia piłkarstwa na Mazowszu i wtedy się zemścimy. W końcu czas pracuje na naszą korzyść!
/czarek/