Aktywna pamięć
Warszawa, 29 lipca (sobota)
79. rocznicę Powstania Warszawskiego uczciliśmy na sportowo 3 dni wcześniej. wieczornym startem w 32. Biegu PW. Większość (w tym reprezentacja rodu Sołdanów) wybrała krótszą, 5-kilometrową pętlę, ale mieliśmy również przedstawicieli na dystansie 10 km.
Wydarzeniu, jak zawsze, towarzyszyła podniosła atmosfera, wyjątkowy klimat i wielkie emocje. Obie trasy prowadziły przez miejsca historyczne. Wspólną linię startu, usytuowano przy Pomniku Powstania Warszawskiego. Tu było wejście do kanałów, którymi powstańcy ewakuowali się ze Starego Miasta do Śródmieścia i na Wolę. Meta, również wspólna dla biegu na 5 i 10 km, została zlokalizowana przy ulicy Konwiktorskiej przy stadionie Polonii. Na płycie boiska, pod koniec sierpnia 1944 roku, w trakcie bitwy o przerwanie niemieckiego pierścienia na linii Dworca Gdańskiego, poległo wielu żołnierzy z batalionów „Zośka” i „Czata 49” ze zgrupowania AK „Radosław”.
W biegach wystartowało i uczciło pamięć powstańców prawie osiem tysięcy osób. Na krótszej pętli najprzyjemniej było na drugim kilometrze. Nogi same niosły, kiedy trzeba było zbiegać ulicą Karową. Tej świeżości brakowało pod koniec, kiedy z Wisłostrady trzeba było podbiec na Konwiktorską.
Na trasie panowała niezwykła duchota, było gorąco, ale najważniejsze, że wszyscy bez kontuzji dotarliśmy do mety.
Przed nami kolejne biegowe wyzwania – na początku października Biegnij Warszawo z metą na stadionie Legii, a 11 listopada tradycyjny Bieg Niepodległości. Oba na 10 km.
/rb/