20.03.2024
Przed Zabrzem, bez miłosierdzia
Warszawa, 20 marca (środa)
Już po rozgrzewce wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli łatwego zadania. Wystarczyło też rzucić okiem w metryki… Nasz najmłodszy zawodnik (urodzony w 1995 roku Jan Błoński) i tak był kilka lat starszy od ich najstarszego piłkarza. Słowem, czuliśmy, że to my będziemy biegać za piłką. I tak faktycznie było. Trener Piotr Czachowski chcąc zniwelować różnice szybkościowe postawił aż na trzech stoperów, oraz dwójkę wspomagających ich wahadłowych. Ale nie udało nam się wypełnić wskazówek trenera. Chyba tylko Rafał Dębiński z Canal Plus, zasuwający po prawej flance boiska, nie mógł do siebie mieć większych pretensji. Przyzwoicie bronił także Witek, choć czystego konta nie zachował. Po pierwszej połowie, przegranej 0:3, poirytowany Mikołaj Kruk rzucił pod nosem ”no i widać, w którym kraju wymyślono futbol”.
Po przerwie wreszcie zaczęliśmy dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale zrywy Błońskich (juniora i seniora), Kruka czy Antoniego Partuma nie dały bramkowych efektów. Do siatki trafił za to Marcin Cieślik (asysta Marcin Papierz). Brak koncentracji i sił w końcówce sprawił, że ostatecznie przegraliśmy aż 1:8.
Miejmy nadzieję, że środowy sparing będzie cenną lekcją przed naszym sobotnim starciem z gwiazdami śląskiej piłki. Będziecie z nami w Zabrzu?
RD – Jesus Oxford College 1:8 (0:3). Gol Cieślik
RD: Witold Fedorczyk – Daniel Olkowicz, Adam Romer, Tomasz Zubilewicz, Mariusz Walkiewicz, Piotr Przybysz, Marcin Lepa, Michał Kocięba, Marcin Cieślik, Rafał Dębiński, Marcin Papierz, Marcin Pawłowski, Mikołaj Kruk, Jan Błoński, Robert Błoński i Antoni Partum
/ap/