7 lipca (wtorek), Warszawa

Po golach Bartosza Remplewicza, Macieja Sołdana, Piotra Wierzbickiego, Andrzeja Twarowskiego i Radosława Pyffela 5:1 (3:1) pokonaliśmy w Warszawie reprezentację Parafiady.

Mecz odbył się przy okazji XXI Finałów Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży. Na boisku przy Koncertowej kibicowali nam młodzi uczestnicy tej imprezy. W tym roku nie mieliśmy jeszcze tak licznej i do tego tak dopingującej widowni.

Poradziliśmy sobie z brakiem siatki na jednej bramce oraz identycznym (choć ustalanym wcześniej) kolorem koszulek obu zespołów. Oszczędziła nas też pogoda. Choć zanosiło się na burzę, spadło tylko kilka kropel deszczu. Jeśli chodzi o szatnię, to skorzystaliśmy z gościny szkoły tenisowej Tie Break Adama Romera. Za zwycięstwo otrzymaliśmy pamiątkowe medale i olbrzymi puchar.

Józef Joniec (zakon pijarów, Dyrektor Centrum Parafiadowe): Jeśli chodzi o narodowości, to w naszej drużynie grali Litwini, Białorusini, Ukraińcy i Słowak. Najwięcej było Polaków. Grało kilku księży, poza tym opiekunowie świeccy. Taka „zbieranina”. Część z nich to trenerzy, ale niekoniecznie piłki nożnej. Na Parafiadzie mamy 14 dyscyplin. Wcześniej trenowali razem dwa razy. Byłbym zadowolony gdybyśmy wygrali, ale bardzo cieszymy się z tego spotkania. Wynik jest dla nas bardzo pouczający – trzeba pracować.

ksiądz Piotr Pochopień (trener i menadżer piłkarski): Mecz był bardzo ciężki, bo dopiero dwa dni trenowaliśmy w tym składzie. Dziennikarze bardzo wysoko zawiesili nam poprzeczkę. Widać było zgranie i znakomite przygotowanie. Najważniejsze, że był to mecz przyjaźni, kulturalny, pełen radości. Także później – ze wspólnego spotkania, z uśmiechem na twarzy. Jakieś znajomości się zawiążą i pozostaną na dłużej.

Wojciech Jagoda: Po raz pierwszy od wielu tygodni znalazłem się w sytuacji, w której byłem zaskoczony frekwencją na spotkaniu. Nie było nas za mało, ale za dużo. Udało się tak pokierować, że wszyscy byli uśmiechnięci. Pomógł nam przeciwnik, który grając poważnie, na serio, umiejętnościami piłkarskimi jednak od nas odbiegał. Dobrze, że szybko strzeliliśmy pierwszego gola. Rozpoczął jak zwykle 🙂 Bartek Remplewicz (przypominamy Brazylię), skończył jak zwykle 🙂 Radek Pyffel. Wspaniała zabawa. Dziękujemy dzieciom, dziękujemy przeciwnikom. Jesteśmy do dyspozycji jeśli chodzi o rewanż.

Reprezentacja Dziennikarzy: Ryczel, Kwiatkowski, Skalski, Wierzbicki, Gilarski, Kocięba, Sikora, Brzozowski, Sołdan, Twarowski, Pyffel, Remplewicz, Hirsch, Kowalski,Romer, Sidor i Jankowski.

Współzawodnictwo parafiadowe oparte jest na zasadzie starogreckiej triady: stadion – teatr – świątynia i szczegółowych regulaminów. Jest ono realizowane zgodnie z parafiadową triadą, rozpoczynając od społeczności lokalnej (szkoła, klub, dom dziecka zawsze w łączności z parafią), poprzez imprezy regionalne (diecezjalne), aż do finałów krajowych i międzynarodowych tworząc system współzawodnictwa parafiadowego.

Finały Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży (od 4 lipca do 12 lipca 2009 roku na obiektach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie) są zwieńczeniem – realizowanego na przestrzeni całego roku (w oparciu o bogaty kalendarz akcji, imprez i projektów) programu PARAFIADA. W bieżącym roku przypada XXI edycja tej imprezy, która wpisując się w stały krajobraz Polski uznana została za największe europejskie spotkanie o charakterze sportowo – kulturalno – religijnym.

Zdjęcia z meczu w MULTIMEDIACH.

/spa/

4 lipca (sobota), Warszawa

Walczyliśmy z upałem, własnymi popisami indywidualnymi i ambitnymi rywalami.

Szanse na zdobycie prowadzenia mieli kolejno Czarek Olbrycht (intuicyjna obrona bramkarza), Paweł Wilkowicz (strzał tuż na poprzeczką) i Adam Romer (słupek), ale piłka jak zaklęta omijała bramkę ursynowskich samorządowców.

Dopiero gdy do roboty wziął się Robert Zieliński, worek z bramkami się rozwiązał. Szef działu sportu w „Polska The Times” w trzy minuty zdobył dwie bramki. Szczególnie ta druga była przedniej urody: po prostopadłym podaniu Piotra Przybysza Robert strzelił piętą, stojąc tyłem do bramki .

Na przerwę schodziliśmy z dwubramkowym prowadzeniem (trzeciego gola dołożył Michał Kocięba) i dźwięczącym w uszach komentarzem młodego pomocnika Jacka Kurowskiego, który ze znawstwem stwierdził, że bramkarz dziennikarzy nie miał właściwie żadnej sytuacji, z wyjątkiem tej, która przepuścił. Nic dodać, nic ująć…

Druga połowa to już zdecydowana dominacja naszej drużyny i kolejne gole. Po siódmej bramce (znów Robert Z.) była nawet kołyska, specjalnie dla młodego (od trzech dni) ojca – Pawła Wilkowicza. – Dzięki niej cała presja ze mnie zeszła i mogłem juz grać na luzie… – żartował Paweł, bo rzeczywiście chwilę później po indywidualnej akcji sam zdobył gola.

Jedna z bramek dla rywali padła z karnego.

Odnotujmy pierwszy występ Czarka Olbrychta po kontuzji odniesionej w Brazylii.

Reprezentacja Dziennikarzy: Stefan Tuszyński, Daniel Olkowicz, Adam Romer, Michał Kocięba, Cezary Olbrycht, Robert Zieliński, Piotr Przybysz oraz gościnnie Maciej Weber (Gazeta Wyborcza) i Paweł Wilkowicz (Rzeczpospolita).

Wynik: 9:3 (3:1). Bramki: Zieliński 4, Kocięba, Olbrycht, Wilkowicz, Przybysz (karny) i Romer po 1

Zdjęcia Marcina Obary z POLSKAPRESSE w Multimediach.

/romerito/

Akademia Orlika to nowy program, którego celem jest odkrywanie piłkarskich talentów w Polsce. Weźmiemy w nim udział.

Program został skierowany do dzieci w wieku 6-8 lat, a realizowany będzie pilotażowo w czterech województwach: mazowieckim, łódzkim, dolnośląskim i pomorskim.

Inauguracja projektu nastąpi w sobotę, 4 lipca w Warszawie, na „orliku” na ulicy Przy Bażantarni 3. Kolejne imprezy odbędą się w Łodzi (18 lipca), Wrocławiu (25 lipca) i Rumii (1 sierpnia).

Młodzi uczestnicy wezmą udział w testach sprawnościowych, a najlepsi zostaną zakwalifikowani do drugiego etapu programu – sierpniowych „Wakacji z Orlikiem”. Z każdego regionu wybranych zostanie 30 najzdolniejszych zawodników, którzy trafią do Akademii Orlika. Po roku treningów najbardziej utalentowani trafią do klubów piłkarskich.

Organizatorem przedsięwzięcia jest Bank Zachodni WBK, partnerem projektu Stowarzyszenie Byłych Piłkarzy, a nad całością patronat objęło Ministerstwo Sportu i Turystyki.

/pap,spa/