29 lipca (wtorek), Warszawa
„Chińczycy wierzą, że XIX i XX wiek był tylko niechlubnym epizodem w liczącej ponad 4 tysiące lat historii ich cywilizacji. I po latach upokorzeń ich kraj odzyska przynależny mu prestiż w świecie.
Olimpiada jest kulminacją pierwszego etapu gry. Albo świat zachodni przyjedzie do Pekinu i zachwyci się efektami transformacji, albo igrzyska zamienią się w polityczną drakę. To trochę jak w pokerze komenda „sprawdzam” i wyłożenie kart na stół. Ale nawet, jeśli igrzyska będą sukcesem władz i doprowadzą miliard Chińczyków do euforii, to skończą się 24 sierpnia 2008 roku. A problemy społeczne narosłe przez 30 lat transformacji pozostaną i trzeba będzie się z nimi zmierzyć.
Obowiązujący od 1978 r. układ z obywatelami pod hasłem „bogaćcie się i siedźcie cicho” przestał być atrakcyjny. Społeczeństwo dokonało cywilizacyjnego skoku, przeszło gwałtowną modernizację, która okazała się wielkim sukcesem. Ale ludzie wzbogacili się i zmieniają oczekiwania. Władza złagodniała, coraz chętniej wsłuchuje się w głos ludu, mówi o społeczeństwie harmonijnym.
Chińska transformacja to też nic innego jak hazard, który tak kochają Chińczycy. Koło fortuny poszło w ruch 30 lat temu, gdy rozpoczęto reformy gospodarcze. Może się zatrzymać na numerze z główną wygraną, ale też na polu bankrut. Stawką jest przyszłość 1,3 miliarda ludzi. Takiej rozgrywki w historii ludzkości jeszcze nie było.”
Na rynku pojawiła się kolejna książka z serii POD LUPĄ Newsweek Polska pt. „Chińska ruletka. Olimpiada i co dalej?” Jej współautorem jest nasz „Chińczyk” – Radosław Pyffel: Szanowni, w tym roku stałem się nałogowym autorem książek i właściwie powinienem przejść do reprezentacji Polski pisarzy, gdyby taka była 🙂 Okazuje się, że napastnik nie istnieje bez pomocy kolegów z drużyny, nie tylko na boisku, ale także poza nim. Dlatego, korzystając z okazji, bardzo chciałbym podziękować wszystkim nie tylko za świetne podania, ale również pomoc w promocji mojej pierwszej książki, która ukazała się w tym roku („Chiny w roku olimpiady – Państwo Środka od Środka”) i była/jest sporym sukcesem wydawniczym. Bardzo dziękuję więc „Błonie”, Radkowi Leniarskiemu, Andrzejowi Olejniczakowi, „Tuzimowi”, trenerowi Jagodzie, kolegom z Nsportu, „Zielowi”, „Wierzbie”, Michałowi Gąsiorowskiemu, Darkowi Rosiakowi i „Jankesowi”. Tym razem nasze wspólne akcje nie zamieniły się na gole, ale setki sprzedanych egzemplarzy 🙂 Dzięki!
Radosław Pyffel urodził się w 1976 roku w Warszawie. Absolwent socjologii UW. W latach 1999-2008 większość czasu spędził w Chinach na własne oczy obserwując blaski i cienie chińskiego cudu gospodarczego. Mieszkał w Tajpej (na Tajwanie), w Kantonie, a także w Pekinie (stypendium na Uniwersytecie Pekińskim – chińskiej uczelni humanistycznej nr 1). Autor kilkudziesięciu artykułów do polskiej prasy (m.in. „Newsweek Polska”, „Najwyższy Czas!”). Mimo długiego czasu spędzonego na Północy Chin, mówi po mandaryńsku z wyraźnym południowym akcentem.
/spa/