Sami o sobie. Zobacz wideo

Główną atrakcją magazynu sportowego Tempo (dodatek Przeglądu Sportowego) z 20 lipca był reportaż z Chin autorstwa Tomasza Kiryluka.

Raport na temat przygotowań Państwa Środka do igrzysk 2008, zatytułowany „Olimpijskim szlakiem”, był okraszony olbrzymim zdjęciem naszej drużyny na tle szanghajskich drapaczy chmur.

ALA_1965

W najbliższy czwartek (9 sierpnia) o 20.00 Canal + wyemituje reportaż z naszej wyprawy za Wielki Mur.

Materiał przygotowali Rafał Dębiński i Cezary Olbrycht. Zapraszamy do oglądania.

/spa/

2007-07-25: Warszawa, Łabiszyńska

W Chinach przed igrzyskami

Futbol i zwiedzanie za Wielkim Murem, rok przed letnimi igrzyskami olimpijskimi w Pekinie.
„Koncert w Chinach ciąg dalszy. Reprezentacja Polski Dziennikarzy śladami Marco Polo i… Andrzeja Strejlaua”. Scenariusz i reżyseria Cezary Olbrycht i Rafał Dębiński. Montaż Piotr Matowski. Canal + 2007

Nowe miejsce

Po powrocie z Chin trenujemy raz w tygodniu. Ćwiczymy na boisku przy ulicy Łabiszyńskiej, ponieważ tam zagramy mecz Pucharu Polski.

Bramkarzami zajmował się dziś Zbigniew Pocialik, rozgrzewkę prowadził Lech Sidor. Było mnóstwo grania!

Zobacz zdjęcia w MULTIMEDIACH.

/spa/

Austriackie gadanie

Na jednym z lipcowych treningów (choć stroje wskazują na jesienne klimaty) zostaliśmy zaskoczeni wizytą przedstawicielek Austriackiego Ośrodka Informacji Turystycznej.

Jak wiadomo, Austriacy razem ze Szwajcarami będą gościć najlepsze drużyny naszego kontynentu (to już w przyszłym roku). Panie chciały przypomnieć nam o nadchodzącym EURO i przy okazji podejrzeć jak u nas z formą. Jest szansa, że owocem tej wizyty będzie mecz z drużyną gospodarzy mistrzostw (z Austriakami mamy swoje porachunki).

Bez względu na to, pod jaką szerokością geograficzną i przy jakiej pogodzie przyjdzie nam spotkać się z przeciwnikiem, zawsze będziemy przygotowani. Czekamy na rywala, a niechby i Szwajcar połączył siły z Austriakiem. Prater czy Chorzów – nam wszystko jedno.

Miłe Panie sprezentowały nam pamiątkowe piłki mistrzostw Europy. Tym samym okazały się zdecydowanie bardziej hojne od tych, którzy tylko dwa miecze przynieśli przed Majestat…

Prezes Austriackiego Ośrodka Informacji Turystycznej Maria Kobenter była pod wrażeniem naszego zaangażowania na boisku, o czym można się było przekonać na stronach serwisu austriatourism.com.

/zubi/

Była łąka – jest boisko

Lubieszewo 1 to bardzo mała wieś, położona kilka kilometrów od Nowego Dworu Gdańskiego, stolicy Żuław Wiślanych. Większość mieszkańców to byli pracownicy miejscowego PGR-u.

Od dawna kłopotem był brak miejsca, w którym dzieci mogłyby spędzać wolny czas. Zebraliśmy środki, które w 2/3 pokryły koszt przerobienia łąki w małe, funkcjonalne boisko piłkarskie. Do pracy zaangażowało się wielu mieszkańców i w ten sposób udało się stworzyć coś wartościowego.

W niedzielę 15 lipca boisko zostało oficjalnie otwarte i już pierwszego dnia dało dzieciom mnóstwo radości.

/jankes/

2007-07-15: Lubieszewo, boisko

Na początek AON Rembertów

Zespół Akademii Obrony Narodowej Rembertów (Warszawa) będzie naszym rywalem w pierwszej rundzie Pucharu Polski 2007/2008, która odbędzie się w niedzielę 12 sierpnia o godzinie 20.00 na boisku OSiR-u przy Łabiszyńskiej.

W sezonie 2006/2007 AON Rembertów zajął 6. miejsce w klasie A (grupa Warszawa III). Został wyprzedzony przez Victorię Zerzeń, PKS Radość, Mazur II Karczew, Józefovię Józefów i Advit Wiązowna. W 25 meczach zanotował 11 zwycięstw, 8 remisów i 6 porażek. Zdobył 41 punktów przy bilansie bramkowym 54-31.

AON Rembertów powstał w 1995 roku. Rozgrywa mecze przy ulicy Strażackiej w Warszawie. W poprzedniej edycji Pucharu Polski rozegrał tylko jeden mecz (porażka 2-3 po dogrywce z Dolcanem II Ząbki). AON zacznie sezon tydzień po pierwszej rundzie PP, meczem z KS Wesoła na swoim boisku.

Jeśli wygramy, to w drugiej rundzie (22 sierpnia) zagramy z Wichrem Kobyłka z klasy okręgowej.

REGULAMIN ROZGRYWEK

Rozgrywki o Puchar Polski ufundowany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej są doroczną, masową imprezą piłkarską, mającą na celu wyłonienie najlepszych spośród wszystkich polskich drużyn piłkarskich, ubiegających się o to najwyższe trofeum w kraju.

Ze względu na wyjątkowe znaczenie szkoleniowe i propagandowe, zwłaszcza dla drużyn klas niższych, młodzieży nie zrzeszonej w klubach oraz społecznych działaczy sportowych, rozgrywki winny stać się zawodami o szczególnym znaczeniu i randze dla polskiego piłkarstwa.

Rozgrywki o Puchar Polski na terenie działania Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej przeprowadzone zostaną w okresie rundy jesiennej i wiosennej 2007/2008.

Drużyna, która zwycięży w finale Pucharu Polski na szczeblu Mazowieckiego ZPN uzyskuje prawo uczestnictwa w rozgrywkach o Puchar Polski na szczeblu centralnym.

W rozgrywkach o Puchar Polski uczestniczą obowiązkowo drużyny III i IV ligi oraz MLS. Pozostałe tj. LO, Kl. A i B, drużyny niezrzeszone, drużyny zakładów pracy oraz drużyny szkolne biorą udział na zasadzie dobrowolności.

§ 1
Rozgrywki zostaną przeprowadzone systemem pucharowym tzn. drużyna przegrywająca odpada z dalszych rozgrywek.

§ 2
Czas trwania zawodów wynosi 2 x 45 minut.
W przypadku wyniku remisowego w normalnym czasie, po 10 minutowej przerwie zostanie zarządzona dogrywka 2 x 15 minut. Jeżeli obydwa zespoły w dogrywce uzyskały tę samą liczbę bramek – sędzia zawodów zarządza wykonanie rzutów karnych według obowiązujących przepisów. W przypadku rozgrywania zawodów systemem mecz i rewanż w dogrywce zasada „podwójnego” liczenia bramek zdobytych na wyjeździe nie ma zastosowania. Prawo do wykonywania rzutów karnych mają wszyscy zawodnicy, którzy brali udział w grze w momencie zakończenia dogrywki.
Wszystkie rzuty karne muszą być wykonywane do tej samej bramki. O wyborze bramki decyduje sędzia główny zawodów. Uznanie bramki może nastąpić tylko z rzutu bezpośredniego. Zdobyte bramki z tzw. „dobitki” są nieważne.

§ 7
W czasie zawodów dopuszczalna jest wymiana 4 zawodników przez cały okres trwania zawodów, bez prawa ponownego ich powrotu na boisko. W rozgrywkach Pucharu Polski nie mają obowiązku grać zawodnicy-młodzieżowcy.

§ 8
1. Żółte kartki otrzymane w meczach Pucharu Polski klub ewidencjonuje oddzielnie tylko z rozgrywek pucharowych danej edycji rozgrywek. (od sezonu 2004/2005 nie sumuje się żółtych kartek z meczów mistrzowskich i pucharowych).
2. Kara dyskwalifikacji wymierzona ilością meczów za przewinienia (żółte i czerwone kartki) w rozgrywkach pucharowych musi być wykonana w tych rozgrywkach. Do czasu wykonania tej kary zawodnik nie może uczestniczyć w żadnych rozgrywkach pucharowych.
3. Kara dyskwalifikacji wymierzona ilością meczów nie wykonana w danej edycji rozgrywek pucharowych zostaje przeniesiona do nowej edycji rozgrywek Pucharu Polski.

/spa/

2007-06-30: Suwałki, Litwa

„Włodek” show w Suwałkach

30 czerwca (sobota), Suwałki

Zaledwie dzień po powrocie z Chin, zagraliśmy w Suwałkach, z okazji 60-lecia miejscowych Wigier, z drużyną litewskich dziennikarzy i artystów. Rywale, którzy imponowali warunkami fizycznymi, przeważali zdecydowanie, ale przegrali 0-1.

Bramkę zdobył na początku spotkania Radek Pyffel. Później fantastycznie w bramce spisywał się Włodek Lisiewicz.

Widzów było więcej niż na późniejszym meczu gwiazd (Piotr Stokowiec kończył oficjalnie karierę)! Dla tych kibiców było warto pojawić się w Suwałkach.

Grali: Wierzbicki, Olkowicz, Błoński, Błoński junior, Lisiewicz, Pyffel, Przybysz, Kiryluk, Tuzimek, Sikora, Zubilewicz, Gołos, Kwiatkowski i Kowalski.

Warto dodać, że część ekipy przyjechała z rodzinami.

Zdjęcia w MULTIMEDIACH. Autorem „fotek” jest Tomasz Kiryluk (Przegląd Sportowy).

Zapraszamy też do lektury obszernych fragmentów artykułu z Gazety Współczesnej (poniżej):

1,5 tys.widzów na jubileuszu Wigier

Półtora tysiąca osób świętowało w sobotę na suwalskim stadionie jubileusz klubu sportowego Wigry. W miniony weekend z Suwałkami pożegnał się trener Piotr Stokowiec. Wśród obecnych na jubileuszu byli Wojciech Kowalewski, reprezentant Polski, piłkarze kilku klubów Orange Ekstraklasy oraz dawni i obecni zawodnicy Wigier, znani dziennikarze, muzycy i aktorzy z Polski i Litwy.

Zagrały gwiazdy
Główną atrakcją festynu piłkarskiego był mecz Wigier z Drużyną Gwiazd, złożoną z przyjaciół Piotra Stokowca. Były już, o czym piszemy poniżej, grający trener Wigier pożegnał się z profesjonalną karierą piłkarza. Na jego i suwalskiego klubu święto przyjechali m.in. Jacek Banaszyński, Artur Płatek i Dariusz Czykier z Białegostoku. Zagrał starszy brat Marcin Stokowiec z Orląt Kielce, gdzie Piotr zaczynał przygodę z futbolem. Wystąpili gracze z KSZO Ostrowiec, Polonii Warszawa, Śląska Wrocław i Groclinu Grodzisk, w których przez lata walczył w ekstraklasie. Formą błyszczeli Maciej Nuckowski, Bartosz Tarachulski, Łukasz Tupalski, Igor Kozioł, Jacek Kacprzak, Mirosław Budka, Sławomir Nazaruk, Tomasz Żelazowski i Dariusz Kluzek, a także dwie reprezentantki kadry narodowej kobiet Anna Grudzińska i Diana Bielińska z FC Piaseczno.

Pierwszą połowę Stokowiec zagrał Wigrach, w drugiej „robił” już za gwiazdę.Prowadzona przez Wojciecha Kowalewskiego Drużyna Gwiazd zremisowała z Wigrami 5:5. W drugiej połowie w zespole gospodarzy wystąpiły dawne asy suwalskiego klubu – Krzysztof Grzędziński, Wawrzyniec Kropiwnicki, Tomasz Giedrojć, Marcin Warakomski, Kamil Szarnecki, Andrzej Spura, Wojciech Krzywicki i Wojciech Klekotko.

Wcześniej kibice, którzy zatroszczyli się o atrakcyjną oprawę imprezy, obejrzeli mecz Piłkarskiej Reprezentacji Dziennikarzy z litewskim zespołem FK Prelegentai, złożonym z żurnalistów i gwiazd ekranu. Dariusz Tuzimek, Tomasz Zubilewicz, Robert Błoński i ich koledzy niemal przysypiali na boisku. Wrócili prosto z tournee po Chinach. Mimo to pokonali 1:0 gości, którzy ostatnio wsławili się wysoką wygraną z oldbojami Ajaksu Amsterdam. Porażki nie mógł przeboleć reprezentant Litwy Aidas Preikstaitis, który zmarnował bodaj 10 wyśmienitych okazji.

Mecze w Suwałkach sędziowali najlepsi polscy arbitrzy: Marek Mikołajewski i Hubert Siejewicz.

Stokowiec mówi: do Widzewa
Dzisiaj koordynatorem grup młodzieżowych w Widzewie Łódź zostanie Piotr Stokowiec, do soboty grający trener Wigier. Suwalski klub w ciągu tygodnia musi znaleźć nowego szkoleniowca. – Propozycję z gatunku tych nie do odrzucenia złożył mi Zbigniew Boniek – opowiada Stokowiec. – Zarząd Wigier nie mógł sprostać moim oczekiwaniom co do polepszenia warunków finansowych i organizacyjnych drużyny, decyzja była więc dosyć prosta. Rudowłosy, tak jak Boniek, Stokowiec jest szalenie ambitny. Wykorzystał szansę, którą zimą dały mu władze suwalskiego klubu. W trenerskim debiucie utrzymał zespół w III lidze. Chciał podnieść poprzeczkę, walczyć o czołówkę tabeli. Wigier na to raczej nie stać. (…) Prowadzone przez Stokowca Wigry robiły furorę w pierwszej części wiosennej rundy. Ten wyczyn nie przeszedł bez echa. – Boniek chce, bym stworzył w Widzewie szkółkę piłkarską – mówi Stokowiec. – W tym klubie mam szansę na objęcie sterów w zespole, który będzie występował w „Młodej Ekstraklasie”.

Wigry Suwałki – Drużyna Gwiazd 5:5. Bramki: Giedrojć 2, Lauryn, Szarnecki, Kubas – Nuckowski 2, Żelazowski, Stokowiec, Tarachulski.

Wigry: Szyszko (Barwicki, Śliwiński) – Chmielewski, Danilczyk, Trocki, Kotwica, Osiecki, Baranowski, Stasiak, Cimochowski, Bajko, Ołowniuk, Saczewski, Kubas, Lauryn, B. Grzędziński, K. Grzędziński, Szarnecki, Kropiwnicki, Warakomski, Giedrojć, Spura, Bartosiak, Klekotko, Krzywicki, P. Stokowiec.

Drużyna Gwiazd: Banaszyński – Płatek, Kozioł, Tupalski, Kacprzak, Nuckowski, Tarachulski, Nazaruk, Budka, Żelazowski, Kluzek, M. Stokowiec, P. Stokowiec, Grudzińska, Bielińska.