7 maja (sobota) Nowy Dwór Mazowiecki
Okazją do powrotu na boisko był piknik polsko – ukraiński. Tego liczyła się dobra zabawa i pomoc dla osób z Ukrainy, które musiały uciekać przed wojną i rosyjskim najeźdźcą. Mecz miał charakter charytatywny, a piknik zorganizował burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Jacek Kowalski.
Nim w Parku Miejskim imienia Józefa Wybickiego rozpoczęły się występy artystyczne, na bocznym boisku Świtu zagraliśmy z zespołem złożonym z ukraińskich uchodźców mieszkających w mieście przy ujściu Narwi do Wisły. Tym razem postawiliśmy, i to mocno, na doświadczenie – średnia wieku czteroosobowego bloku defensywnego (z weteranami Mariuszem Walkiewiczem i mecenasem Adamem Gilarskim) wynosiła sporo ponad 50 lat, ale radzili sobie wspaniale. Przeciwnicy bardzo dużo biegali, nie zostawiali swobody przy wyprowadzaniu akcji, więc przedostawanie się pod bramkę przeciwnika przychodziło nam z dużym trudem.
Ale jak już się udało, to skutecznie – Marcin Papierz precyzyjnym strzałem zza pola karnego zdobył bramkę. Niestety, tuż przed końcem pierwszej połowy goście wyrównali, a na początku drugiej wyszli na prowadzenie.
Później zaprezentowaliśmy jednak zabójczą skuteczność – na 2:2 znowu trafił Marcin, a zwycięskiego gola uzyskał Patryk Bieńkowski. W ostatnich minutach na boisku pojawił się debiutant w naszym zespole – 12-letni Antek Błoński, który znacznie zaniżył średnią wieku zespołu, ale nie zaniżył poziomu. Podobnie jak dwaj skrzydłowi z Ukrainy – Losza i Dima, którzy gościnnie wzmocnili nasz zespół.
RD – Ukraina 3:2 (1:1)
Bramki: Papierz 2, Bieńkowski.
RD: Lutostański – Olkowicz, Walkiewicz, Gilarski, Wysocki – Papierz, Bieńkowski, Drewnowski, Skalski – Błoński, Kowalski. Gościnnie: Antek Błoński, Losza i Dima.
/rb/