Bez gola z dyplomatami
Pruszków, 28 października (wtorek)
Drużyna Ministerstwa Spraw Zagranicznych postanowiła zakończyć sezon na „otwartych” boiskach meczem z nami. Niestety, nie udało nam się popsuć tego wydarzenia.
Rywale, którzy przygotowywali się do tego spotkania dwoma sparingami z dziennikarzami Polsatu (2:1 i 9:2), na stadionie Znicza strzelili nam 3 bramki, nie tracąc żadnej. Do przerwy było 0:1. Ostatniego gola straciliśmy w samej końcówce, po kontrze, gdy podjęliśmy pełne ryzyko i całą drużyną poszliśmy pod ich pole karne, na rzut rożny.
Nasz skład mocno odbiegał od optymalnego. Najbardziej widoczny był brak rozgrywającego. Tego dnia przypominaliśmy trochę Polskę Janusza Wójcika na Wembley, ponieważ powołania „na MSZ” przyjęli głównie nominalni obrońcy. Przeszkadzanie szło nam lepiej niż tworzenie, ale nie na tyle, żeby osiągnąć chociaż bezbramkowy remis. Przeciwnik miał posiadanie piłki na poziomie najlepszych występów Barcelony. Czasem zamykał nas na połowie. Zgłosiliśmy chęć rewanżu, na co koledzy z MSZ dyplomatycznie przystali.
Reprezentację ministra Sikorskiego prowadził nasz kolega Jacek Sawicz: – Jesteśmy mistrzami Europy Środkowej resortów spraw zagranicznych i myślę, że na boisku było to widać. Prezentowaliśmy się dojrzale i byliśmy świetnie zorganizowani, zwłaszcza w defensywie.
Był to drugi mecz z tym rywalem, poprzednio w 2010 roku zremisowaliśmy 2:2.
Reprezentacja Dziennikarzy: Jędrzejewski – Sikora, Przybysz, Romer, Olkowicz – Kalinowski, Furjan, Majchrzak, Puchniarz, Majak – Feddek oraz Majchrzyk, Tuzimek i Stockinger.
/spa/