Grad bramek i kartek
Warszawa, 19 listopada (czwartek)
Czerwone strużki krwi na nogach i chmury białego zamrażacza w powietrzu. Nasza szatnia po meczu była najlepszym dowodem, jak wyglądał ostatni tegoroczny sparing pod gołym niebem.
Nie brakowało ostrych starć i męskich słów. Sędziemu przydały się kartki, żeby utemperować rozgrzane emocjami głowy, obie drużyny kończyły spotkanie w osłabieniu. Razem z drużyną Okręgowej Izby Radców Prawnych pokazaliśmy, że każde wyjście na boisko, gdy już zbierzemy drużynę, traktujemy bardzo poważnie.
Rywal jest nam doskonale znany, ale mamy wrażenie, że z każdym spotkaniem odmładza i wzmacnia skład. Fatalnie „weszliśmy w mecz”. Ledwo się obejrzeliśmy a już było 0:2. Ostatecznie konfrontacja przy ulicy Kawęczyńskiej zakończyła się wynikiem 5:1 dla radców (2:0). Honorową bramkę zdobył głową Robert Stockinger.
Reprezentacja Dziennikarzy: Jędrzejewski (Kiryluk) – Żyżyński, Romer, Sikora, Lepa – Kubica, Skalski, Walkiewicz, Gołos, Olbrycht – Stockinger oraz Cios, Kowalski, Ignacik i Pobikrowski.
/spa/